Jedną z włóczek jakie dostałam w paczce z alpaką był motek musztardowo żółtej wełny 100%. Nie jestem co prawda osobą, która potrafi ocenić czy włóczka gryzie czy nie, więc przeprowadziłam test i 6 z 7 pytanych osób zachęciło mnie do robienia czapki z tej włóczki.
Rozmiary są opisane na
aukcji, zapraszam!:)
Przy okazji prezentuje komin, który zrobiłam dla siebie na tę srogą tegoroczną zimę;) On także jest zrobiony z włóczki ze sporą zawartością wełny, mega ciepły i gruby, z wzorem podwójnych warkoczy i ryżu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz