W beżową wciągnęłam gumkę zmniejszającą obwód, którą można wyciągnąć w razie potrzeby. Podoba mi się ściągacz 5x1 a z gumką czapka lepiej trzyma się na głowie.
Fioletową można wywijać lub nie, w obu przypadkach zachowuje swój urok ;-)
No i cały czas warkocze warkocze warkocze, bo bez nich smutno i pusto tej jesieni :-)
Ta włóczka jest naprawdę świetna :)
OdpowiedzUsuńi przyznaję się, że nie gryzie (po tym jak znalazłam wczoraj starą włóczkę wełnianą mamy - wszystko mnie swędziało... :P)
jedyne co mogę powiedzieć: a nie mówiłaaaaam? :P
Usuń